po prostu dobrze jejmnie mama Lusia miała wydać na świat 1 listopadawyciągnęli mnie 22-ego - nigdzie sie mała Kasia nie śpieszyłaa moja mama do dziś mi wypomina moją niezadowoloną minę po wyjściu
No moja Musia miała termin na 30 września... A urodziłam się 26 października.
to już jutro :))
Powiedz mi co o tym myślisz :)
po prostu dobrze jej
OdpowiedzUsuńmnie mama Lusia miała wydać na świat 1 listopada
wyciągnęli mnie 22-ego - nigdzie sie mała Kasia nie śpieszyła
a moja mama do dziś mi wypomina moją niezadowoloną minę po wyjściu
No moja Musia miała termin na 30 września... A urodziłam się 26 października.
Usuńto już jutro :))
OdpowiedzUsuń