dlaczego bloguję?
Kiedy prawie 8 lat temu (o matko!) zakładałam mojego pierwszego bloga (został przeze mnie porzucony w pewnym przełomowym dla mnie momencie, ale nadal wisi w sieci. Z tym, że nie polecam go szukać.), zrobiłam to właśnie w tym celu, żeby odpowiedzieć na pytanie: dlaczego? Dlaczego ludzie piszą blogi? Po co? Co im to daje?
Nie wiem, czy coś odkryłam. Nie pamiętam. W końcu było to prawie 8 lat temu (o matko!).
Wielkiej popularności nigdy nie zyskałam. Więc nie dla sławy piszę.
Chyba po to, żeby pamiętać.
Żeby legalnie komentować różne zdarzenia i okoliczności, na które wpadnę w mojej drodze.
Po to, by dzielić się radościami z innymi.
I czasem też smutkami.
Żeby moi znajomi wiedzieli co u mnie.
Prócz tego blog daje też możliwości: zabawy i poznawania innych, ciekawych poglądów na świat, niekoniecznie tych z poziomu komentarzy na onecie :P
Tak, tak, blogerzy to taka elitarna społeczność, buahaha :D
A jeśli ktoś jeszcze nie wie, dlaczego milowy jest akurat las to zapraszam to poprzedniego posta!