środa, 1 lipca 2009

Szybko

Szybko zbudź się, szybko wstawaj! szybko szybko, stygnie kawa! ...

Ostatnio żyję szybko. Tyle, co była sesja, a ja już zdążyłam zaliczyć wakacyjny kurs (i zdać egzamin!), wyprowadzić się z Kato, wpaść na genialny pomysł i kupić sobie jedzenie na następny wyjazd.

Jeszcze 4 dni i jadę na najbardziej oczekiwaną imprezę sezonu. A to oznacza 5 dni warsztatów, koncertów, filmów i czego tylko dusza zapragnie w jednym z najpiękniejszych miejsc w Polsce. A do tego jadę tam 2 dni przed i wyjeżdżam stamtąd 1 dzień po, czyli będę tam 8 dni. To jest 8 dni, na które czekam cały rok. Tym razem w towarzystwie osoby, która jak nikt inny się do towarzyszenia tam nadaje, a do tego jest kochana.

Do SLOTu zostało: 6 dni.
Do wyjazdu zostało: 4 dni.

Jak ja się cieszę!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Powiedz mi co o tym myślisz :)