Pokazywanie postów oznaczonych etykietą #jesienzjestrudo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą #jesienzjestrudo. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 12 listopada 2015

Jesienne wyzwanie fotograficzne - podsumowanie

Coś mnie tknęło i sprawdziłam dziś popołudniu do kiedy trwa jesienne wyzwanie u Rudej... No i się okazało, że tknęło mnie w ostatniej chwili, bo do dziś tylko można wklejać linki do podsumowań!

Jesienne wyzwanie wyszło mi... w połowie. Ale to i tak dużo lepiej niż poprzednie, kiedy to tylko postanawiałam wziąć udział i robiłam po dwa zdjęcia... Tym razem zdjęć jest 16 na 30, więc zmierza ku dobremu. No ale już bez zbędnych słów:

1. Za oknem


2. To lubię!


3. Jesienny ( i przy okazji londyński, bo deszczowy...) klimat.


6. Zakamarki


7. Najczulej


8. Bez pośpiechu


9. Na gałęzi


10. Daleko


12. My


13. Ulica


17. W moim mieście


20. Uzależnia


23. Te kolory! (Tak, wiem, to zdjęcie w ogóle nie jest jesienne, ale... Te kolory! Za to zrobione zostało jak najbardziej tej jesieni.)


24. Moment


29. Przytulnie


30. Smakołyki


Na koniec jeszcze zestawienie wszystkich tematów z zaznaczonym tym, co udało mi się zrobić:


I chociaż nie zrealizowałam wszystkich 30 tematów to jestem z siebie dumna, że w ogóle się zmobilizowałam :)

niedziela, 11 października 2015

"Czy u was zawsze jest mgła? Nie, tylko wtedy, kiedy nie pada."

Pobyli, pobyli i pojechali nasi goście.
Zanim jednak pojechali to Paulinka dowiedziała się, że nie może przyjść do nas w gości, bo goście to są ciocia Dona i wujek Piotrek, a ona to jest przecież ciocia Pilinka (od Lusi się dowiedziała...). I zdążyliśmy też pojechać w jedno z najbardziej fotogenicznych miejsc w centrum Londynu, czyli pod Tower of London i Tower Bridge.



Podczas tej ostatniej wspólnej wycieczki pogodę mieliśmy iście londyńską, ale udało mi się zrobić kilka ujęć do jesiennego wyzwania Rudej:

9. Na gałęzi (na gałęzi jak wiadomo: kora!)


13. Ulica (w ujęciu dosłownym i nad wyraz jesiennym)


17. W moim mieście (stoi najładniejszy zamek, a mnie się udało zrobić mu zdjęcie jak z pocztówki, chociaż padało!)


29. Przytulnie


Podsumowując: pewne rzeczy się nie zmieniają... Tylko glany się zużywają. I raz pada, a raz nie pada.

2010

2015
A my już tęsknimy, tak że Dona, wiesz... :P



Cytat w tytule pochodzi z Asterixa w Brytani.

czwartek, 1 października 2015

Księga cmentarna - wersja rozszerzona

Wspominałam zdaje się, że mieszkanie w jednej z największych stolic Londynu zobowiązuje? Dlatego właśnie zaczynam na blogu nowy cykl. Będzie się nazywał Londyn nieoczywisty. O czym będzie to chyba jasne - o Londynie. Ale nie tym z przewodników, że to trzeba iść do Madame Tussauds, przejechać się London Eye, zobaczyć Buckingam Palace, Hyde Park i Big Bena. Będą miejsca zupełnie inne. A jeśli takie, które uwzględnione są w przewodnikach, to pokazane z zupełnie innej strony.

Mamy na świeżo, bo dwa dni temu przyleciała da nas moja Dona i jej mąż, Piotrek. A my, jak to dobrzy gospodarze, zabraliśmy ich na zwiedzanie... Czego? Cmentarza!

Pierwszy raz byliśmy tam niedługo po przyjeździe do Anglii. Odkryłam go przypadkiem, pokazałam mężowi. Tak nam się spodobał, że zabraliśmy tam Donę, kiedy przyjechała do nas pięć lat temu. Ze zdjeć tam zrobionych powstał nawet album, który możecie zobaczyć tu. A sam cmentarz... Jest cudowny. Strasznie stary, większość grobów jest już pozapadana i pozarastana bluszczem. Do tego jesienne słońce i robi sie wyjątkowy klimat. Tai w sam raz dla gothów :) I chociaż my gothami nie jesteśmy to też doceniamy i jeździmy zdjęcia robić.

Pięć lat temu było tak;


A w tym roku...


Trochę się zmieniło, niektórym fryzury, innym sposób korekcji wady wzroku, jeszcze innym stan cywilny. Ale macie więcej zdjęć, żebyście docenili piękno - nie tyle nasze co tego miejsca;

















Jakbyście chcieli tam pojechać to cmentarz nazywa się Abney Park Cemetery i ma swoją stronę interenetową, którą możecie zobaczyć tu. Tam też znajdziecie wskazówki jak tam trafić, co szczerze polecam, bo to miejsce jest stanowczo wyjątkowe!

I jeszcze trochę z innej beczki, ale też o cmentarzu. Ponieważ obiekty się tam znajdujące są bardzo fotogeniczne, szczególnie w ciepłym jesiennym słońcu, to powstały wczoraj trzy zdjęcia do jesiennego wyzwania Rudej:

6. Zakamarki



8. Bez pośpiechu (że niby na cmentarzu już nikomu się nie śpieszy, haha...)



24. Moment



Jak wam się podoba? Dajcie znać!