niedziela, 11 października 2015

"Czy u was zawsze jest mgła? Nie, tylko wtedy, kiedy nie pada."

Pobyli, pobyli i pojechali nasi goście.
Zanim jednak pojechali to Paulinka dowiedziała się, że nie może przyjść do nas w gości, bo goście to są ciocia Dona i wujek Piotrek, a ona to jest przecież ciocia Pilinka (od Lusi się dowiedziała...). I zdążyliśmy też pojechać w jedno z najbardziej fotogenicznych miejsc w centrum Londynu, czyli pod Tower of London i Tower Bridge.



Podczas tej ostatniej wspólnej wycieczki pogodę mieliśmy iście londyńską, ale udało mi się zrobić kilka ujęć do jesiennego wyzwania Rudej:

9. Na gałęzi (na gałęzi jak wiadomo: kora!)


13. Ulica (w ujęciu dosłownym i nad wyraz jesiennym)


17. W moim mieście (stoi najładniejszy zamek, a mnie się udało zrobić mu zdjęcie jak z pocztówki, chociaż padało!)


29. Przytulnie


Podsumowując: pewne rzeczy się nie zmieniają... Tylko glany się zużywają. I raz pada, a raz nie pada.

2010

2015
A my już tęsknimy, tak że Dona, wiesz... :P



Cytat w tytule pochodzi z Asterixa w Brytani.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Powiedz mi co o tym myślisz :)