Leżymy z Wojtkiem w łóżku i czytamy książeczki dla niemowląt. Lula nas olała i se poszła. Na tapecie "W lesie". Po obejrzeniu wszystkich obrazków, przyszła pora na zagadki z końca książeczki - czytam pytania, a odpowiedziami są obrazki na ostatniej stronie:
Mil: Jaki ptak lata w nocy?
Wojtuś: Huhu.
Mil: Jak nazywa się tata jelonka?
Wojtuś: Jejeń.
Mil: A jakie zwierze robi "auuuu!"?
Wojtuś: Lilk.
Mil: A kto lubi orzechy?
Wojtuś: Mama!
:P Mama - kolejne leśne zwierzątko :D
OdpowiedzUsuńnie można wojtkowi odmówić inteligencji :)
OdpowiedzUsuńCudne! Jak jestem dumna z Wojtusia!!!
OdpowiedzUsuńCudna historia!
OdpowiedzUsuń