niedziela, 25 marca 2012

Weltschmerz

Jestem stara. Znaczy nie jakoś bardzo, bo to dopiero ćwierćwiecze i do tego nieskończone, ale to ćwierćwiecze łączy się nierozerwalnie z mężem, dzieckiem, mieszkaniem w Londynie i kompletnym brakiem koncertów. A to boli. Żeby było jasne - nie boli mnie ani mąż (bo to fajny mąż), ani dziecko (bo to fajne dziecko), ani Londyn (bo to fajny Londyn). Boli mnie to, że polscy artyści sceny punkowo-rockowo-alternatywnej tak straaaaaasznie rzadko bywają i grają w Londynie. A to takie piękne miasto jest!

I na przykład dziś znajomy wybił sobie zęba na Farbenach... Też bym sobie chętnie wybiła... Znaczy też bym chętnie na Farbenów poszła. Tak mi się przypomniało sentymentalnie i z rozrzewnieniem, jak sobie na Farbenach naderwałam mięsień w łydce. Ech, to były czasy.

No i jeszcze boli mnie to, że 18 lutego Pidżamka grała trzeci, od zawieszenia działalności w 2007 roku, koncert, w Katowicach. No nie mogli grać trzy lata temu? Jak tam byłam codziennie? Tylko musieli teraz, jak ja mam do Katowic prawie tysiąc mil? (A podobno Mila jest tylko jedna!) Ale tak sobie myślę, że trzy lata temu, choćbym nie wiem jak się starała, to bym na bilet nie uzbierała. Ech, studenckie życie. Teraz byłoby mnie stać spokojnie, ale ten tysiąc... No nic. Ból istnienia.

Poczytam sobie Gościa, może mi się weltschmerz troszku zmniejszy.

9 komentarzy:

  1. Było powiedzieć, dałabym Ci na ten koncert 3 lata temu! Ale pewnie "nie wiedziałaś, że mnie to interesuje"...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ej, ale właśnie oni trzy lata temu nie grali...

    OdpowiedzUsuń
  3. widzisz, ja miałam na Pidżamkę 10 minut piechotą, ale... nie było mnie stać. znam więc na swój sposób Twój ból. a jak będziesz w Polszy to idziemy na jakiś koncert, obowiązkowo! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Yhm, jak jakiś będzie. I jak będzie Cię stać :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to przyjedź jak będzie ciepło, wtedy są ciągle koncerty za darmochę :D

      Usuń
    2. To masz dobre. Na przykład takie Juwenalia... Czy może ja już jestem za stara na Juwenalia?

      Usuń
    3. nie jesteś, przylatuj!

      Usuń
  5. No na pewno nie tym razem. Może za rok.

    OdpowiedzUsuń

Powiedz mi co o tym myślisz :)