piątek, 14 lutego 2014

Jak spędziłaś walentynki?

Dostaliśmy dziś klucze do naszego nowego, pięknego i cudownego mieszkania, w którym jasno jest nawet w przedpokoju, w naszej sypialni belki są na wierzchu (takie z dachu), a w kuchni na blacie spokojnie zmieści się dwoje dzieci, co się niedługo przyda, bo jak wiadomo, jak gotuje to trzymam Wojtka na blacie, a Lula niedługo też do tego dorośnie.

W związku z tym na pytanie "jak spędziłaś walentynki", odpowiem "sprzątałam!". No, bo sprzątałam. Chcieliśmy już dziś zostać tam na noc, ale nie zdążyliśmy przetransportować materacy i pościeli. Nic to, jutro już śpimy na nowym :) A w niedzielę wpada dwóch Jamajczyków z vanem i przewożą nasze meble. W związku z tym internetu nie będzie, więc tymczasowo znikam. Jak wrócę to pokaże Wam moje nowe, piękne i cudowne, etc. mieszkanie.

Hough.