piątek, 30 maja 2014

O tym jak mój trzyletni syn poznał teorię ewolucji

Wojtek ogląda książkę o anatomii człowieka. Na jednej stronie, o genach są obrazki przedstawiające australopiteka, neandertalczyka i człowieka rozumnego. Wojtek pokazuje na australopiteka i pyta:
Wojtuś: To mampa?
Mil: Nie, to człowiek, ale taki co żył bardzo dawno temu. Tacy ludzie nie umieli sobie robić ubranek i mieszkali w jaskiniach, więc żeby nie było im zimno to musieli mieć dużo włosów, takie futro, jak zwierzęta.
Wojtuś: Jak mampa! To mampa!
Mil: Nie, człowiek nie pochodzi od małpy, człowieka stworzył Pan Bóg. Tylko miał kiedyś więcej włosów. No i był trochę podobny do małpy, ale mieszkał w jaskini, jak nietoperze.
Wojtuś: Mampa gdzie?
Mil: W dżungli, na drzewie.
Wojtuś: Dziadek mampa?

No i wyszło, że dziadek, nie dość, że owłosiony to mieszka na drzewie...

1 komentarz:

  1. Aj tam, aj tam, już nie mieszkam, korzonki przeszkadzają...

    OdpowiedzUsuń

Powiedz mi co o tym myślisz :)