Całkiem niespodziewanie odkryłam dziś, że mam na blogu 999 komentarzy...
Więc postanowiłam urządzić candy - pierwsze w życiu - z okazji tysiąca. Macie ochotę na cukierasy?
Pomysł jest całkiem spontaniczny, więc nie ma banerka, a prezent pozostaje tajemnicą na razie - także dla mnie - ale jak ktoś ma ochotę na niespodziankę to proszę się zapisać, będziemy losować :) Jak u siebie na blogach napiszecie, że rozdaję cukierki to będzie mi bardzo miło.
Zasada jest prosta - ten kto zostawi tysięczny komentarz dostanie niespodziankę, a z reszty wylosuję jeszcze dwie osoby. Może być?
Na wyrażenie chęci czekam do niedzieli, do północy :)