Przepraszam was bardzo, ale moja dziura w brzuchu się odezwała i nie miałam trochę głowy do losowania... Ale pamiętam com obiecała, gdym przy studni wodę brała i losowanie będzie jutro :) Bo dziś już maszyna losująca śpi...
W zasadzie to zastanawiam się czy Wojtek będzie współpracował, czy będę musiała poprosić któregoś kota...
masz jeszcze dziurę?
OdpowiedzUsuńOtworzyła się miejscowo. Bo mi się stan zapalny zrobił. Ale już zarosła.
Usuń