Temat na dziś: Ulubione w kwietniu.
Będzie bez zbędnego ględzenia - stanowczo najbardziej ulubiona jest w tym kwietniu moja nowa córeczka :) Nie macie jeszcze dość jej zdjęć? Bo dziś znów będzie! Zdjęcie z pierwszego w życiu Lusi spacerku - przy okazji pierwszego wiosennego spaceru całej rodziny :)
Przedstawiam Lusię fiołkową:
No i żeby nie było - starszy brat też się dobrze bawił:
Dziękuję Wam wszystkim za ten miesiąc :) I za wszystkie miłe słowa. I mam nadzieję, że będziecie do mnie zaglądać w dni bezwyzwaniowe też :) Pozdrawiam spacerowo!
A u mnie też Lusia gości :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)słodka jest :) braciszek też fajny facet :)
OdpowiedzUsuńJaka przepiękna!! Gratuluję takiej Ślicznotki! Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńŚlicznotka! :))
OdpowiedzUsuńMała gwiazdeczka;-)
OdpowiedzUsuńChyba już ją gdzieś dzisiaj widziałam?;-)
Tym sposobem zdecydowanie prowadzi w rankingu "kwietniowe ulubione":D
Cudowności... Bamboszki Braciszka rozkoszne :D piękne foteczki :)
OdpowiedzUsuńDostał je dwa dni temu i bez mała w nich śpi... Uwielbia je!
UsuńUrocze rodzeństwo ;)
OdpowiedzUsuńSłodziuchna ta Twoja Lusia. A Synuś też taki...opiekuńczy - już wózek chce pchać ;)
OdpowiedzUsuńI wyciera Lusi nos jak kichnie...
Usuńoczywiście, że będziemy
OdpowiedzUsuńnawet jak nic nie będziesz wrzucać - czasem stare posty sobie czytam :)
Jak można mieć dość oglądania takiego słodkiego pyszczka. Dwoje pyszczków raczej... Ja nie będę miała dość, na pewno ;)
OdpowiedzUsuń