Kolczyki to Ewelina. Poznana na basenie, w wieku 9 - chyba - lat, przyjaciółka od wakacyjnego obozu w roku 1999. Chociaż kontakty nam się trochę rozrzedziły, nadal przyjaciółka.
List od Poli. Najbardziej poetycki list jaki w życiu dostałam. Przyjaciółka jednego sezonu, ale sezonu intensywnego.
Włóczykij to Kokos. Ruda wariatka, bezpośredni powód mojego małżeństwa, straszna maruda, ale i tak ją kocham.
Wiersz napisany przez Orzecha. Już dawno nie-przyjaciółka, ciągle bolesna historia.
Zaproszenie na ślub Karli. To dziewczyna która zna mnie jak mało kto, a z którą widziałam się dwa razy podczas ośmioletniej znajomości, ostatnio dwa miesiące temu.
Kartka z Hiszpanii od Bena. Wielkie nadzieje, wielkie niezdecydowanie, wielkie błędy i rozczarowania, ale też wielka przyjaźń i wiele godzin rozmów. Było, minęło.
Gniazdko z dredów to Dona. Niedawno obchodziłyśmy dekadę związku opartego na muzyce, jednym mózgu i szalonej miłości.
Szyszka w kształcie róży to mój Mąż - prezent na pierwszą rocznicę ślubu.
Wreszcie obrazek z murzynką i czerwona ławeczka. Moja Siostra, bo siostry są szczególne, szczególnie moja.
Brakuje jeszcze Martyny - przyjaźni intensywnej, czasem graniczącej z nienawiścią, ale ciągle żywej i niesamowicie szczerej. Wszystkie pamiątki po niej zostały w Polsce, nie mam pojęcia dlaczego.
Przydałoby się też coś po Kalinie, ale zupełnie nie mam. To przyjaźń, która - choć wielka - odeszła w niepamięć wcześniej niż zaczęła się większość tu wspomnianych.
W sumie, bilans wychodzi na plus: na jedenaście przyjaźni w moim życiu próby czasu nie przetrwały tylko cztery. Myślałam, że gorzej to wygląda :) Czasem warto zrobić życiowe podsumowanie, od razu człowiek robi się szczęśliwszy.
Dziękuję Przyjaciele. Byli i obecni. Ale bardziej dziękuję obecnym.
Bardzo podoba mi się ten post, jakkolwiek banalnie to brzmi
OdpowiedzUsuńTo się równie banalnie cieszę :)
UsuńKurde, aż mi się łezka w oku zakręciła, bez kitu.
OdpowiedzUsuńPS. Ja Ci dam marudę! :P
Nie smęć. Ciesz się, że napisałam tylko maruda... Znam na ciebie gorsze określenia :P
UsuńFany post. Naprawdę fajny...
OdpowiedzUsuń