... roku. I na początek pokazywania światu co wyskrapowałam.
Album całoroczny, na rok 2010, pusty w środku, wszak rok się dopiero zaczął. Przyznam od razu, pomysł zgapiłam od Tores. No bo cóż zrobić, kiedy spotkałam u niej taki genialny pomysł... No to wprowadziłam cudzy pomysł w życie własne. Za rok, jak już wkleję zdjęcia to zapewne znajdzie się tu jeszcze raz. Chyba, że zapomnę.
To. To teraz zdjęcia. Ta-rrra:
Miesiące - od końca... Bo Szanowny Blogger tak chciał.
I okładka:
Śliczne. Przypomnę, jeśli zapomnisz.
OdpowiedzUsuń