czwartek, 14 listopada 2013

Środa kreatywna: Notes dla goth lolity.

Lubię robić albumy. Ale bardziej lubię robić okładki do albumów, środki już mniej. Może dlatego, że więcej mają wspólnego z rzemiosłem niż sztuką? A ja taki sztukmistrz jestem?

W każdym razie wymyśliłam sposób, żeby robić same okładki. Rozpoczęłam produkcję notesów :D Na próbę zrobiłam taki, co mi wyszedł jakiś taki dla goth lolity.



Ale może jakaś goth lolita też potrzebuje notesu. Bo dlaczego nie?

Z bliska wygląda tak:




A teraz wykańczam notes marynistyczny. I czuję podskórnie, że będzie cała marynistyczna kolekcja. Tylko muszę dokupić niezbędne elementy typu sznurek pakowy i granatowy tusz. No i baz trochę. Ale to jutro. W sensie dokupię jutro - pokażę, jak zrobię :)

7 komentarzy:

  1. Nie jestem goth lolitą, ale notes bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  2. no fajnie :) kiedy Ty znajdujesz na to czas? ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, super wyszedł! Ciekawam marynistycznego bardzo!
    Ja sobie opracowuję teraz ( w głowie) organizer - notes na moje wszystkie plany, pomysły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie musiał grubaśny być! Mogę liczyć na instrukcje? To sobie też zrobię :)

      Usuń
  4. ja byłam goth straszydłem i się podoba :)

    OdpowiedzUsuń

Powiedz mi co o tym myślisz :)