czwartek, 14 listopada 2013

Środa kreatywna: Notes dla goth lolity.

Lubię robić albumy. Ale bardziej lubię robić okładki do albumów, środki już mniej. Może dlatego, że więcej mają wspólnego z rzemiosłem niż sztuką? A ja taki sztukmistrz jestem?

W każdym razie wymyśliłam sposób, żeby robić same okładki. Rozpoczęłam produkcję notesów :D Na próbę zrobiłam taki, co mi wyszedł jakiś taki dla goth lolity.



Ale może jakaś goth lolita też potrzebuje notesu. Bo dlaczego nie?

Z bliska wygląda tak:




A teraz wykańczam notes marynistyczny. I czuję podskórnie, że będzie cała marynistyczna kolekcja. Tylko muszę dokupić niezbędne elementy typu sznurek pakowy i granatowy tusz. No i baz trochę. Ale to jutro. W sensie dokupię jutro - pokażę, jak zrobię :)