Jak moja siostrzenica była mała, to ją czasem usypiałam. Śpiewająco. Śpiewałam jej na przykład to:
Albo to:
Mój Syn nie pozwalał mi dotychczas śpiewać. Ale dziś pozwolił! Mam nadzieję, że się tendencja utrzyma. Już szukam nowych, stylowych kołysanek :)