Ponieważ:
a mnie w życiu - prócz dzieci - najlepiej wychodzi blogowanie i zajęcia biblijne dla przedszkolaków, to postanowiłam zreaktywować mojego drugiego bloga, pod odrobinę zmienioną wersją.
Będą przykłady prac ręcznych związanych z Biblią, będą rady dla ludzi który chcą dzieciom Biblię przybliżyć (rodziców i nauczycieli), będą sposoby na sprawienie, żeby Biblia była ciekawa. Będzie też trochę moich rozmyślań w tym temacie, a może i rozmyślań osób bardziej doświadczonych (choć ja do laików nie należę, 10 lat czynnej służby!)
Dlaczego piszę o tym tutaj? Tak, mogłam się odgraniczyć do poinformowania moich zielonoświątkowych znajomych, ale po pierwsze napisano "idźcie na cały świat" (Mk 16:15), a po drugie - nie-zielonoświątkowcy też mogą chcieć, żeby ich dzieci poznały Biblię. Jakby nie było, to bestseller wszechczasów!
Więc - drodzy blogowi kuledzy i kuleżanki, zapraszam!
A prywatnie to mamy w domu zamek dla Króla Jezusa, którego nie ma w grobie tylko mieszka w Niebie - Wojtek wszystkim o tym opowiada:
No dobra, już prawie nie mamy. Zjedliśmy, bo to babka drożdżowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Powiedz mi co o tym myślisz :)