Trochę mi się poprzestawiało w życiorysie.
Czy to nie żałosne, że przez dwa lata studiów na filologii polskiej napisałam tylko jedną pracę, z której i ja, i prowadzący zajęcia byliśmy zadowoleni, a do tego nie miała kompletnie nic wspólnego z polonistyką, bo była z literatury angielskiej i amerykańskiej?
No właśnie.
Skończmy z tą farsą.
Wydoroślejmy.
Musi się udać.
Studia fajnie jest skończyć. Nie wazne czy teraz, czy za 20 lat.
OdpowiedzUsuń