Niko kocha dzidziusia.
Objawia się to na przykład tak:
"Wojtuś, ciesz buziaka? No cie." I daje mi buzi w brzuch.
Albo:
"Dam dzidziusiowi mosiolot. Masz dzidziusiu." I kładzie mi samolot na brzuchu.
Już się nie mogę doczekać co to będzie, jak na przykład Niko będzie miał lat 6 a Wojtek 3... Mmmm, poezja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Powiedz mi co o tym myślisz :)