Do dziś rana nie miałam pojęcia komu/czemu zrobić zdjęcie... Ale potem zadzwonił kurier, który poinformował mojego Męża, że dziś, właśnie dziś popołudniu przywiezie mojego nowiutkiego laptopika.
Więc - chwalę się po chamsku: tadam - dziś zdjęcie białych literek na czarnej klawiaturze, jeszcze wtedy nieużywanej. A teraz właśnie jej używam.
Ale się chwalisz :p
OdpowiedzUsuńBo ja jestem samochwała :)
UsuńNo proszę, jak Ci się przyfarciło ;)
OdpowiedzUsuńNie ma jak nowy laptopik :) Może i mnie w tym roku czeka wymiana :)
OdpowiedzUsuńŻyczę, życzę :)
UsuńAle masz fajnie :) Ja na moim czasami nerwy tracę ...
OdpowiedzUsuńAle dobrze że go mam :)
Też czasem tracę nerwy - dlatego, że nowy i nie mogę się jeszcze z nim dogadać :)
Usuńi fajnie :D
OdpowiedzUsuńNo ba! :D
Usuńnie pozostaje nic innego, jak pogratulować nabytku. wszak laptop jest jak dziecko ;)
OdpowiedzUsuńTak, tak, muszę mu tylko wymyślić imię :)
Usuńoo też mam białe na czarnym - a w sumie też niebieskie (mam mam naklejki z cyrylicą :) )
OdpowiedzUsuńzapraszam na konkurs na blogu