poniedziałek, 30 grudnia 2013

Pseudochrzescijańskie filmiki na YouTubie.

Spotkałam dziś na facebooku filmik pod tytułem JAHUSZUA ha MASZIJACH: Znaczenie Prawdziwego Hebrajskiego Imienia SYNA BOŻEGO [Jezusa]; Amightywind.

Tytuł jest podlinkowany, ale szczerze nie polecam tego oglądać. A wkurzyli mnie na tyle, że postanowiłam podzielić się moim skromnym zdaniem.

Po pierwsze fakty: błędy rzeczowe! W języku hebrajskim na końcu wyrazu nie może występować CH - nie ma więc takiego słowa jak RUACH. Drugi błąd - (14:14) który list do Tymoteusza? Są dwa. Sprawdziłam oba, żaden z tekstów nie pasuje do wyciągniętego wniosku. Te błędy powodują utratę wiarygodności.

Amightywind jest wpisane na listę sekt.

 Poza tym co chciał osiągnąć autor filmu podkładając muzykę z gatunku dark ambient, która w założeniu ma działanie na podświadomość powodując strach, stany lękowe, agresję; ma działanie depresjogenne? To jest przekaz podprogowy, a to jest nielegalne.

 26 minuta - Jesus Miranda jest po prostu guru sekty i jest to powszechnie wiadome, nie rozumiem ekscytacji. Imię Jesus jest imieniem popularnym w Ameryce Południowej, tak jak imię JEHSZUA było popularnym w Palestynie na początku naszej ery, nie tytlko Zbawiciel miał tak na imię.

 Po drugie moje wnioski i spostrzeżenia:

 Z tego co wiem, to zanim nastąpi koniec świata to Biblia ma być przetłumaczona na wszystkie języki, tak, żeby każdy mógł ją przeczytać w swoim języku ojczystym. To nie islam, żeby Bóg rozumiał tylko jeden język i żeby tylko w tym języku można było się z nim porozumieć. Bóg jest wszechwiedzący i zna zasady gramatyki i ortografii wszystkich języków świata. Bóg wybrał sobie człowieka, który go miłował i był mu posłuszny, Abrama. To jakim językiem on akurat mówił nie miało większego znaczenia, ale jego serce. Zresztą, Bóg jest starszy niż język hebrajski, który według Biblii powstał wtedy kiedy i inne języki, czyli pod wieżą Babel.

Bóg w Biblii nie podaje swojego imienia. JAHWEH nie jest imieniem ale określeniem istnienia Boga, który nie musi mieć imienia, bo jak wiemy - jest tylko on jeden. I właśnie to oznacza to słowo - jestem. Przez cały film podkreśla się, że szatan boi się imienia Boga, a w minucie 20 wspomniano, że szatan odpowie "oto jestem" - czyli co, do Żydów powie JAHWEH? Nie będzie się już bał? A co z narodami, które z natury nie wymawiają głoski H? Umrą, bo nie będa umieli powiedzieć JEHSZUA i będą mówili JESZUA? Jeszcze kwestia modlitw niedocierających do Nieba z powodu używania złego imienia - kobieta uzdrowiona z krwotoku, wspomniana w Ewangelii nie używała żadnego imienia, tylko wierzyła. Nie imię powinniśmy czcić, ale OSOBĘ.

A w sprawie czasów ostatecznych - z tego bo wiem, Bóg jest niezmienny. Czemu więc według autora pozwalał dotychczas na stosowanie imienia Jezus Chrystus (przy czym Chrystus to nie imię ale funkcja, o czym autor filmu zapomniał) a później ma niby zmienić zdanie i już nie pozwalać? Bóg to nie chorągiewka na wietrze. Co ma do rzeczy to, że antychryst będzie używał imienia Jezus - przecież Bóg patrzy na serce człowieka, nie musimy nawet wypowiadać słów, żeby wiedział czy zwracamy się do Niego czy do jego przeciwnika. Kościoły niedzielne mają być narzędziem szatana? Teraz jeszcze nie są ale będą? Bóg jest złośliwym starcem, który w sobie tylko znanym terminie - przecież nie znamy dnia ani godziny końca - przełączy guzik i każdy do tej pory Boży kościół stanie się kościołem czczącym diabła, a kto pójdzie do niego nawet nieświadomie (19:06) zostanie skreślony z Księgi Żywota? No coś mi tu śmierdzi.

Podsumowując - ten film nie ma na celu nic dobrego. Nie ogłasza zbawienia, ale sieje strach wnikając w podświadomość Bożych Dzieci. Jest zrobiony tak, żeby pod przykrywką obietnicy zbawienia zniechęcić do chodzenia do kościołów, w których naprawdę można usłyszeć Boże Słowo. Strach jest narzędziem szatana a ten film właśnie na strachu się opiera. Poza tym jest nielogiczny i niebiblijny, ale przyznaję, dobrze zrobiony. I to jest własnie w nim najgorsze - bo może zwodzić, więc apeluję, żeby odpuścić sobie oglądanie, jedyne co możecie z niego uzyskać co prawdziwe zwiedzenie i koszmary w nocy.

W nawiasach podałam czas, w którym na filmie poruszane są dane kwestie.

1 komentarz:

  1. a jesli dany kościoł jest odstepczy i nie biblijny i nazwany babilonem? w którym jest bałwochwalstwo zamiast czczenia STWÓRCY?
    tam nie ma żadnej sekty i gdzie taką listę widziałeś że niby na liście?
    jesli nie ma się pewności to lepiej nie pisać takich rzeczy.

    OdpowiedzUsuń

Powiedz mi co o tym myślisz :)