Po pierwsze - mamy komputer. Windows osiem to porażka. Skrzynka nie jest taka zła, odkrywam na nowo uroki posiadania myszki i rolki w tejże.
Po drugie - zaczęło się dziś nowe wyzwanie fotograficzne u Uli. W zeszłym miesiącu nie brałam udziału, ale teraz powracam z nowym entuzjazmem :) Ale poleciałam banałami... No nic. Wyzwanie czas zacząć!
Temat na dziś: Twoje odbicie.
Odbicie jednoznacznie kojarzy mi się ostatnio z moją córką, która wygląda jak królewna, a beka jak facet spod budki z piwem... Ale ciężko to sfotografować, a poza tym to nie jest moje odbicie, tylko Luli.
Więc będzie inne odbicie, takie, które z kolei mojego syna fascynuje.
Ja, schowana za aparatem plus Wojtuś, odbici w Żura okularach PRZECIWsłonecznych.
Super fotka!
OdpowiedzUsuńFajne!!!! :)
OdpowiedzUsuńEfektownie! :)
OdpowiedzUsuńale ujęłas :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :)
OdpowiedzUsuńhehe i u Nas podobnie ;) super
OdpowiedzUsuńwszyscy się na foto załapali ! :D
OdpowiedzUsuńNo, nie wszyscy. Lula została pominięta. Ale nadrobiła przy inspiracjach :)
Usuń