poniedziałek, 6 października 2014

Pomarańczowe przepraszam

Powinno być wczoraj, ale nie dałam rady. Jest dziś.

Miałam rację, ze w nas wierzyłam, bo pomarańcze to było to!

Pocopotka ulepiła z modeliny przepięknego liska:



U Rumianka znajdziemy kartkę sztalugową, zrobioną na Srebrne Wesele:


Pshoom zrobiła filcowe koraliki (dla mnie!):


A Tereska upiekła krucho-owsiane ciasteczka ze skórką pomarańczową:


Ja natomiast w tym tygodniu zajęłam się produkcją pomarańczowego zamku, razem z synem - mogliście go już oglądać tu.


A co w najbliższym tygodniu? Bierzemy na tapetę kropki!


Niezmienne zasady:
  1. Bawić może się każdy - wystarczą dobre chęci i jakieś miejsce do publikowania: blog, facebook, pinterest itp.
  2. Wyzwanie trwa od niedzieli do niedzieli, to znaczy, że w niedzielę podaję temat, a tydzień później - też w niedzielę, robię zestawienie tego co mi nadesłałyście (poproszę o linki w komentarzach). Później, jak kogoś natchnie, to też można przesyłać, tylko automatycznie praca ukaże się w kolejnym zostawieniu.
  3. W notce podsumowującej pokazuję moją pracę (wiem, w środę mówiłam, że będę to robić w notce z tematem, ale chcę się bawić w tym samym czasie co Wy!), a także podaję następny temat.
  4. Bawimy się od dziś, aż nam się znudzi :) Temat będzie pojawiać się co tydzień. Nie ma przymusu brania udziału w każdym wyzwaniu, można w co drugim, albo jeszcze z inną częstotliwością.
  5. Jedyny wymóg co do pracy to to, by była luźno związana z tematem, poza tym może być to jakakolwiek forma sztuki lub rękodzieła, albo cokolwiek, co można nazwać kreatywnym: od form plastycznych, przez kreatywne zabawy z dziećmi i kulinaria, aż do słowa pisanego.
  6. I na koniec - standard, ale jakże ważny: umieszczamy podlinkowany banerek w notce prezentującej naszą sztukę i komentujemy nawzajem swoje prace, żeby było miło.
I jeszcze raz chciałabym przypomnieć (bo wiadomo, że zasad i tak nikt nie czyta :P), że w tym wyzwaniu nie obowiązują ograniczenia czasowe, a data na banerze podana jest tylko dla orientacji - początkowa to dzień w którym ukazuje się temat, a końcowa - dzień w którym umieszczam na blogu post podsumowujący.

Jeśli ktoś ma ochotę zrobić jeszcze coś pomarańczowego, z motywem kasztanów lub gazety, coś hipisowskiego, jabłkowego albo miętowego - zapraszam i namawiam! Linki możecie umieszczać albo pod postem z aktualnym wyzwaniem, albo pod postami z odpowiednim tematem, nie ma opcji, że przegapię.

Miłego :)


1 komentarz:

  1. http://kobietakuchenna.blogspot.com/2014/10/naszej-pani.html
    moje kropki :)

    OdpowiedzUsuń

Powiedz mi co o tym myślisz :)