wtorek, 12 sierpnia 2014

Zróbmy sobie sztukę

Tak się jakoś nudno zrobiło... Może to kwestia wakacji, może tego, że mało ostatnio skrapuję, a wyzwania na które trafiam są głownie skrapowe, a może też, że przyzwyczaiłam się do comiesięcznego wyzwania u Uli, a ono umarło? W każdym razie jakiegoś rozruszania działań twórczych mi trzeba.

Pomyślałam więc, że skoro i tak cierpię na nadkreatywność to może ja bym takie wyzwanie zrobiła?

Pomysł mam taki:
  1. W wyzwaniu będzie mógł wziąć udział każdy kto ma bloga/facebooka/inne miejsce do upubliczniania swojej twórczości i chęci. Może przede wszystkim chęci :)
  2. W wyzwaniu chodziłoby o to, żeby co tydzień zrobić coś kreatywnego. Cokolwiek: może być coś skrapowego albo dekupażowego, może być zdjęcie, może być kolaż, może być jakaś twórcza zabawa z dziećmi, może być coś uszytego/ufilcowanego/wyhaftowanego, może być coś namalowanego, może być też coś napisanego, może być dekoracja domu, może być nawet coś do jedzenia. Osobiście wychodzę z założenia, że wszystko może być sztuką.
  3. Temat, z którym związana na być przedstawiana sztuka sztuki będę podawać w niedzielę wieczorem (wraz z moją interpretacją) i będzie tydzień na to, żeby się z nim zmierzyć, opublikować na swoim blogu/facebooku i wysłać do mnie linka. W kolejną niedzielę zaprezentuję zestawienie wszystkich sztuk, które mi przyślecie, a także podam temat na kolejny tydzień. Wszelkie pomysły na tematy mile widziane.
Więc się pytam: byłby ktoś chętny? Jak uzbieram conajmniej trzy osoby (prócz siebie) - to ruszamy w tę niedzielę! Jak Wam się podoba to powiedzcie mi o tym w komentarzach i zachęćcie swoich znajomych :)