Pomyślałam więc, że skoro i tak cierpię na nadkreatywność to może ja bym takie wyzwanie zrobiła?
Pomysł mam taki:
- W wyzwaniu będzie mógł wziąć udział każdy kto ma bloga/facebooka/inne miejsce do upubliczniania swojej twórczości i chęci. Może przede wszystkim chęci :)
- W wyzwaniu chodziłoby o to, żeby co tydzień zrobić coś kreatywnego. Cokolwiek: może być coś skrapowego albo dekupażowego, może być zdjęcie, może być kolaż, może być jakaś twórcza zabawa z dziećmi, może być coś uszytego/ufilcowanego/wyhaftowanego, może być coś namalowanego, może być też coś napisanego, może być dekoracja domu, może być nawet coś do jedzenia. Osobiście wychodzę z założenia, że wszystko może być sztuką.
- Temat, z którym związana na być przedstawiana sztuka sztuki będę podawać w niedzielę wieczorem (wraz z moją interpretacją) i będzie tydzień na to, żeby się z nim zmierzyć, opublikować na swoim blogu/facebooku i wysłać do mnie linka. W kolejną niedzielę zaprezentuję zestawienie wszystkich sztuk, które mi przyślecie, a także podam temat na kolejny tydzień. Wszelkie pomysły na tematy mile widziane.