Mojej mamusi śniły się bliźniaki.
Moje bliźniaki.
Chłopaki.
Dokładnie to jej się śniło, że była na spacerze z Wojtulkiem i z bliźniakami moimi, razem z moją teściową. I szły sobie tak z dwoma wózkami, spacerówką z Wojtkiem i takim wielkim, podwójnym wózkiem z bliźniakami.
Nie wiem, czy ma to jakiś związek z tym, że jak byłam w Polsce to powiedziałam Musi, że jak Wojtuś będzie miał braciszka to dam na imię Kajetan, żeby było Wojtek bez portek i Kajtek bez majtek. A jak będzie miał drugiego to dam mu na imię Anatol. Żartowałam.W życiu nie planowałam większej ilości braci dla Wojciecha.
No a teraz jej się takie rzeczy śnią.
Można by powiedzieć: to sen tylko. Ale...
Kiedyś, jak moja siostra była w ciąży po raz pierwszy i nie chciała znać płci dziecka to Musi śniła się Relka. Była dziewczynką.
Jak ja byłam w ciąży to śnił jej się Wojtuś.
Ale do szczytu doszła jak moja siostra jeszcze nie była w ciąży, a śnił jej się Mikołaj, dwuletni, na moim ślubie. Gwoli informacji: Żura poznałam jak Niko miał pół roku, a jak braliśmy ślub, to Niko miał dokładnie dwa lata i dwa miesiące.
Z tego prosty wniosek - będę miała bliźniaki. Za jakieś półtora roku do dwóch lat, czyli tak jak chciałam se drugie dziecko robić.
Ale jeszcze trzyma się mnie nadzieja, że skoro na tym spacerze była tez moja teściowa to może te bliźniaki były Żurowego brata? Nie, że bym nie chciała bliźniaków, ale... Trochę mnie to przeraża.
Ej,ja odeśnię!!! Chciałabym jeszcze jakąś wnuczkę-królewnę mieć...Może bym lalki mogła kupować...Może nie bawiłaby się drobiem jak Relusia...
OdpowiedzUsuńTeż nic nie mam przeciw bliźniakom. Ale przeraża mnie ewentualna męska populacja w rodzinie.
Zawsze mogę mieć pięcioro dzieci... Najpierw bliźniaki-chłopaki a potem bliźniaki-dziewczynki...
OdpowiedzUsuńJasssne! i jedna babcia na siedmioro w sumie wnucząt. A kasa na prezenty????????? Dziadek na wszystko nie zarobi.
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam.
OdpowiedzUsuńMnie się śnią wilki i zęby. Wypadają mi wilki i gonię mnie straszne zęby i na odwrót i tak w kółko. Na razie nic się nie sprawdziło, ale ostatnio chcę przeczytać "Wilka stepowego" a dziś bolał mnie ząb. Więc sama już nie wiem...
OdpowiedzUsuńjak będziesz w Polszy, to Ci wywróżę dzieciaki. działa niezawodnie.
OdpowiedzUsuń