sobota, 12 maja 2012

Truskawkowe Maleństwo - part I

Maleństwo, bo album malutki, 7,5x7,5 cm i Maleństwo, bo o moim Synku malutkim, od urodzenia do końca trzeciego miesiąca życia.

Truskawkowe, bo na papierze w truskawki i dlatego, że Wojtuś truskawki lubi bardzo. Najbardziej lubił jak był moim życiem wewnętrznym, zjadałam wtedy dwie paczki truskawek dziennie.

Albumy docelowo mają być cztery, po jednym na kwartał, przez cały pierwszy rok życia plus pudełko. Ale biorąc pod uwagę to jak bardzo jestem opóźniona - Wojtuś skończył rok 3 maja, a gotowa jest dopiero pierwsza cześć - to nie wiem kiedy będzie reszta.Ale postaram się sprężyć...

No już nie gadam, teraz zdjęcia:












1 komentarz:

  1. Słodkie.
    Bylebyś skończyła przed pełnoletniością...

    OdpowiedzUsuń

Powiedz mi co o tym myślisz :)