sobota, 5 stycznia 2013

Rodzinnie...

I.

Paulinuś (o Niku): Co to za durne dziecko!
Rela: Cała inteligencja poszła we mnie!
Paulinuś: I co z nią zrobiłaś?

II.

Niko: O, liść spadł.
Paulinuś: To wyrzuć.
Niko: Ale ja go chce mieć.
Paulinuś: Nie możesz go mieć, bo on jest trujący.
Rela: Ja chce! Dam kolegowi!
Mil: Rela! Koledze! Nie kolegowi!
Paulinuś: Relu, sugerujemy, żebyś zadbała o swoją polszczyznę!

3 komentarze:

  1. Otruć możesz, Relusiu, bylebyś dobrze przez przypadki odmieniała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kolejna Lukrecja nam rośnie?
    To po mamusi mieć musi,ale Paulinka truła jagodami...
    I młodsza była...

    OdpowiedzUsuń

Powiedz mi co o tym myślisz :)