Jabłuszka nie cieszyły się wielkim zainteresowaniem. Pocopotka zrobiła zawieszkę do kluczy:
A ja upiekłam szarlotkę, która zniknęła w oka mgnieniu, ledwo uratowałam kawałek dla Żura:
A w tym tygodniu proponuję Wam zrobienie prasówki :) To co - bierzemy gazety i tniemy!
Zasady się nie zmieniają:
- Bawić może się każdy - wystarczą dobre chęci i jakieś miejsce do publikowania: blog, facebook, pinterest itp.
- Wyzwanie trwa od piątku do piątku, to znaczy, że w piątek podaję temat, a tydzień później - też w piątek, robię zestawienie tego co mi nadesłałyście (poproszę o linki w komentarzach). Później, jak kogoś natchnie, to też można przesyłać, tylko automatycznie praca ukaże się w kolejnym zostawieniu.
- W notce podsumowującej pokazuję moją pracę (wiem, w środę mówiłam, że będę to robić w notce z tematem, ale chcę się bawić w tym samym czasie co Wy!), a także podaję następny temat.
- Bawimy się od dziś, aż nam się znudzi :) Temat będzie pojawiać się co tydzień. Nie ma przymusu brania udziału w każdym wyzwaniu, można w co drugim, albo jeszcze z inną częstotliwością.
- Jedyny wymóg co do pracy to to, by była luźno związana z tematem, poza tym może być to jakakolwiek forma sztuki lub rękodzieła, albo cokolwiek, co można nazwać kreatywnym: od form plastycznych, przez kreatywne zabawy z dziećmi i kulinaria, aż do słowa pisanego.
- I na koniec - standard, ale jakże ważny: umieszczamy podlinkowany banerek w notce prezentującej naszą sztukę i komentujemy nawzajem swoje prace, żeby było miło.
A ja zrobiłam ciasto bułeczkowe z jabłkami, ale niestety nie zdążyłam. Zmiana mieszkania i wszystko z tym związane mnie pokonały :/
OdpowiedzUsuń