czwartek, 14 lutego 2013

Złe ptaki

Ponieważ Mój Ulubiony Siostrzeniec ma za dwa dni urodziny, to walentynki upłynęły nam pod znakiem tychże urodzin. Mianowicie wymyśliłyśmy... JA wymyśliłam... Imprezę tematyczną pod znakiem Angry Birds :)

Prezenty i tak dostanie same związane - przynajmniej od rodziny.

Torcik będzie miał twarz czerwonego ptaka - układać go będziemy z truskawek i mango. Ale to jutro.

A dziś produkowałyśmy galaretki w rasta kolorach z zatopioną rzeźba owocową. Ja rzeźbiłam, Musia topiła. Trzeba Matce Mojego Ulubionego Siostrzeńca przyjść z pomocą, bo sobie moim własnym osobistym nożem palec obcięła, więc się czuję trochę winna...

Ale wracając do Ezopa* - oto co nam z tych topionych rzeźb wyszło - teraz się będę chwalić:





Nie mam zamiaru być sztucznie skromna - jestem z nas dumna!

_____________
* powiedzenie z czasów studenckich, kiedy to na historię literatury staropolskiej Kokos przeczytał tylko jedną lekturę - bajki Ezopa właśnie - i o co by jej Wilq nie pytał, wracała do Ezopa...

16 komentarzy:

  1. Śliczne, śliczne - to pisałam ja, ta bez palca ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne są, Mila ale Ty to musisz być dobrze zakręcona, żeby wymyślić coś takiego:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie tak sobie myślałam wczoraj, że nie jestem całkiem normalna...

      Usuń
  3. Ja Wam strasznie zazdroszczę Musi. Same z siebie przecież takie nie jesteście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak miło...Same z siebie rzeczywiście nie są...Prócz mnie, jeszcze ich Ojciec się do tego przyłożył:)

      Usuń
    2. no kto by się spodziewał... ;)))
      pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    3. Się przyznaję, zakręcony to ja jestem,ale to zawsze trochę lżej, niż 20 kompletów pałeczek do ryżu strugać na następny dzień...

      Usuń
    4. A złe ptaki super,tylko jakeście potopiły , to w co Mikołaj będzie grał....

      Usuń
  4. Genialne! :D Wy to zawsze wymyślicie coś ekstra ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie to fajne :D
    Aż mi się zachciało zjeść! ;)

    I tort chętnie bym zobaczyła, bo ja mam tortowego szmergla. Podzielisz się?

    OdpowiedzUsuń
  6. No i skusiłaś mnie znów do grania;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastyczny pomysł! Rewelacja! Ach, zjadłabym jednego...tego żółtego, bo pewnie z mango jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super pomysl i wydaje sie proste do zrobienia (ale pewnie jest tam jakis haczyk i masa gwiazdek ze zwykly smiertelnik nie bedzie potrafil tego odtworzyć!

    OdpowiedzUsuń

Powiedz mi co o tym myślisz :)