wtorek, 5 lutego 2013

Tygodniowe wyzwanie fotograficzne - luty: dzień drugi

Dziękuję za wszystkie miłe słowa pod moją ostatnią notką... Trochę nie wiem co powiedzieć... (tu miejsce na się zarumienienie).

A teraz...

Temat na dziś: Zabawa

Wbrew temu co napisała moja Siostra, prócz filcowania na sucho kotka, udało nam się też pofilcować na mokro - ja do nadal filcowałam maki. A oto jak się bawiłam:


A potem mi Paulinka robiła zdjęcia.

Sesja wielorybia, czyli jak wielki namiot należałoby na mnie ufilcować:






Bawiłyśmy się świetnie, szczególnie jak mi się kazała położyć płasko i mało się nie udusiłam. Ale żyję, do nadal.