piątek, 22 lutego 2013

Odcięta od świata

Ponieważ nie mamy w tym nowym mieszkaniu żadnego dobrego sąsiada (a dobry sąsiad to taki, który ma wifi niezabezpieczone hasłem) i internet mam tylko jak mi mąż na chwilę telefonu pożyczy, a ją nie lubię jego telefonu - chwilowo znikam. Aż internetu normalnego nie odzyskamy. Do zaś.

2 komentarze:

  1. Droga Milo, jak tylko wrócisz do wirtualnego świata, przyjmij proszę ode mnie wyróżnienie blogowe :)

    http://czarrymarry.blogspot.be/2013/02/versatile-blogger.html

    OdpowiedzUsuń

Powiedz mi co o tym myślisz :)