Jakiś czas temu zaraziłam moją przyjaciółkę scrapbookingiem... Albo raczej niecnie zmusiłam do skrapowania. I chociaż ja się ostatnio z braku miejsca opuściłam - Ona działa prężnie, biorąc na przykład udział w wyzwaniach u Scrapujących Polek. A ja jak coś spotkam fajnego to też jej posyłam, żeby nie było. No dobra, jedno podesłałam. I to też najpierw posłała mi moja Siostra.
Zapewne ci, którzy spotkali się z moim blogiem jak jeszcze pokazywały się tu czasem skrapy, widzieli tu Jej twarz, bom ją nieraz oskrapowała :) Bo ona kurde fotogeniczna jest. No a teraz przyszedł czas, kiedy ona oskrapowała mnie. Wprawdzie mnie sprzed lat wielu, ale zawsze.
Jak ktoś ma ochotę zobaczyć mnie, Donę albo doniowe twory - zapraszam tutaj. Zapewne będzie Jej bardzo miło jak wejdziecie i zostawicie po sobie jakiś ślad, bo przygodę z blogowaniem dopiero zaczyna :)
Ale mi reklamę robisz ;P a wiesz, że jest kolejne wyzwanie ArtJournal, które by Ci się sodobało? Bo mnie kojarzy się z jedną piosenką... http://www.youtube.com/watch?v=kigZe4cpzqw
OdpowiedzUsuńPowodzenia dla przyjaciółki! Ze mnie scrapowa abnegatka, ale polecenia z Twojej strony zobowiązuje :)
OdpowiedzUsuń